Jeszcze przed chwilą zarabianie w internecie stanowiło niszę. Bez wychodzenia do biura pracowały niektóre osoby mocno związane z samą siecią – blogerzy, graficy, programiści, profesjonalni gracze czy youtuberzy. Jak jest teraz?
W związku z pandemią COVID-19 zdalnie pracowali przez jakiś czas właściwie wszyscy pracownicy biurowi, a możliwość pracy z domu stała się dla wielu osób jednym z kryteriów wyboru pracodawcy. Zarabiać przez internet można więc w naprawdę wielu zawodach. W tekście skupimy się jednak na najbardziej klasycznych metodach zarabiania w internecie.
Klikanie w reklamy i wypełnianie ankiet
Najczęściej w internecie spotkamy się z propozycją zapłaty za klikanie w reklamy i wypełnianie ankiet. Nie brzmi to zbyt rozsądnie – i faktycznie, nie jest to szczególnie dobry sposób na zarobek.
Na wypełnianiu ankiet można zarobić kilkaset złotych miesięcznie. Nie ma w tym nic złego, jeżeli na przykład ktoś lubi wypełniać ankiety. Paradoksalnie na większe zarobki mogą liczyć osoby lepiej sytuowane. Te są bardziej cenione przez firmy opracowujące dane z ankiet, bo takim osobom można sprzedać więcej rzeczy.
Gorzej przedstawia się klikanie w reklamy, bo za dużo żmudnej pracy otrzymujemy tu niewielki zarobek. Stawka za przeklikanie się przez kilka stron może wynosić zaledwie kilkanaście groszy. Takie oferty nie są jednak (wbrew temu, co myśli o nich wiele osób) oszustwem i faktycznie po przeklikaniu się przez kilkaset reklam można liczyć na skromną wypłatę środków. Jako sposób na utrzymanie się to jednak raczej sposób dla mieszkańców Afryki lub Indii.
Pisanie w sieci
To, że z pisania można się utrzymać jest jasne. Istnieje wszak zawód dziennikarza, pisarza czy blogera. Mało kto jednak wie, że aby zarabiać w internecie nie trzeba pisać dobrze. Istnieje duże zapotrzebowanie na słabo napisane teksty, które są jednak oryginalnym tworem autora. Za takie artykuły płaci się niewielkie pieniądze – na przykład 15 zł za cały tekst, ale tworzyć może ja właściwie każdy.
Jeszcze lepiej, jeżeli faktycznie potrafisz pisać. Wtedy możesz pisać artykuły za dużo wyższe stawki. Najwięcej wśród piszących w internecie zarabiają blogerzy. Dla nich górna granica zarobków jest bardzo wysoka. Na blogu trudno zarobić jeżeli nie kryje się za nim prawdziwa pasja. Jeżeli czym się naprawdę interesujesz i jesteś w danym temacie ekspertem, to nie wahaj się podzielić swoją wiedzą w sieci. Być może czeka cię sukces. Co najważniejsze do takiego zarabiania w sieci nie są potrzebne żadne specjalistyczne narzędzia. Wystarczy dosłownie komputer lub laptop i dostęp do internetu.
YouTube, TikTok, Instagram
Ten sposób wymaga niestety pewnych inwestycji. Do nagrywania na YouTube konieczny jest dobry mikrofon, a większości osób przyda się kamera. Zasada jest podobna jak przy pisaniu. Istnieje pewne zapotrzebowanie na filmy mówiąc krótko takie sobie – np. jak włączyć pralkę, albo kompilacje śmiesznych kotków. Do ich tworzenia nie są potrzebne jakieś wielkie umiejętności techniczne. Wystarczy podstawowa wiedza o obsłudze programu do obróbki filmu takiego jak Premiere Pro i wyczucie nośnego tematu, w który można się ‘wstrzelić’
Analogicznie do pisania, jeżeli jesteś w jakiejś dziedzinie ekspertem, i masz dar do opowiadania i wyjaśniania zawiłych kwestii, to masz szansę na prawdziwą karierę na YouTube. Monetyzacja dużej widowni jest tu dużo łatwiejsza niż na blogu, ale z drugiej strony wymaga już pewnych umiejętności technicznych. Liczy się odpowiednie oświetlenie, kamera i montaż.
Istnieją również platformy nastawione bardziej na osobowość twórcy, niż na faktyczną treść. Najpopularniejsze z nich to TikTok i Instagram. Te serwisy same nie wypłacają pieniędzy swoim twórcom, ale programy sponsorskie dla popularnych użytkowników są bardzo lukratywne. Na Instagramie wymagane jest pewne wyczucie estetyczne i dobre fotografie, ale TikTok to obecnie swego rodzaju dziki zachód. Ta platforma jest na tyle prosta, że sukces na niej mogą odnieść samodzielnie nawet dzieci. Liczą się dobre pomysły i osobowość, a jako sprzęt wystarczy przyzwoity telefon komórkowy.
Sklep internetowy
To nieco bardziej skomplikowany sposób, ale potencjalnie najbardziej pewny. Wystarczy być osobą pracowitą, mieć podstawowy zmysł biznesowy i, niestety, posiadać jakieś środki na początkową inwestycję.
Dawniej stworzenie sklepu internetowego było naprawdę trudne. Trzeba było kupić stronę internetową, stworzyć system sprzedaży, zamówić towar i, co chyba najtrudniejsze, zadbać o marketing. Obecnie istnieje co najmniej kilka platform, które obsługują sklepy internetowe w sposób częściowo automatyczny. Należą do nich takie firmy jak Shopify, Shoper, Wix, Magento i dziesiątki innych. Dzięki nim można otrzymać szablon na sklep internetowy i w łatwy sposób dostosować go do swoich upodobań.
Nie trzeba nawet trzymać u siebie towaru, bo jego przechowywanie i wysyłkę również można zlecić. Otwarcie takiego sklepu jest dużo prostsze i tańsze niż otworzenie tradycyjnej placówki, a sprzedawać można dosłownie wszystko. W internecie znajdzie się miejsce nawet na najmniejszą niszę.
Jeżeli jednak nie mamy nawet skromnych środków na otworzenie sklepu internetowego, to warto sprzedawać w większym markecie, czyli na Allegro lub Amazonie. Tam mamy do czynienia już z samą sprzedażą, a marża jest dużo mniejsza. Do otworzenia sklepu na tych platformach potrzebne są za to naprawdę minimalne środki.
Uważaj na piramidy finansowe!
Internet w ciągu ostatnich kilkunastu lat mocno się ucywilizował i coraz rzadziej spotyka się bezczelne oszustwa, ale to nie znaczy, że nie można na nie trafić. Oszuści najczęściej kuszą swoje ofiary wizją szybkiego i łatwego bogactwa. Osoby szukające sposobów na zarabianie przez internet są dla nich prostym łupem.
Najmodniejszy obecnie sposób to oczywiście kryptowaluty. Prawdą jest, że wycena kilkunastu z nich wystrzeliła i ludzie, którzy zainwestowali w nie na początku są teraz bardzo bogaci. Nikt nie mówi jednak o setkach walut, które nie odniosły sukcesu. Część z nich okazała się nie tylko słabą inwestycją, ale wprost oszustwem polegającym na tworzeniu piramidy finansowej. Na koniec twórca waluty znikał wraz z całym majątkiem, a jak wiadomo, kryptowalut nie da się śledzić.
Tak samo jak kryptowaluty odradzamy angażowanie się w jakiekolwiek przedsięwzięcia typu MLM, czyli marketingu wielopoziomowego. One również działają na zasadzie piramidy finansowej. Znajdujący się na dole piramidy pracują ponad miarę za grosze, a zysk z całego biznesu osiągają jedynie nieliczne jednostki. MLM-ami są wszelkie oferty pracy na własny rachunek polegające na sprzedaży towarów własnych firmy-matki, w których nie ma żadnej gwarancji stałego dochodu.
