Dla wielu z nas osobisty domowy budżet to temat tabu. Niestety Polacy nie lubią i w większości przypadków nie umieją rozmawiać o pieniądzach lub po prostu ich braku. Planowanie wydatków i ewidencja przychodów jawi nam się jako skomplikowane zadanie, któremu nie jesteśmy w stanie podołać. Tymczasem istnieje wiele sposobów na uporządkowanie finansowego obszaru naszego życia.
Jedni planują wydatki z miesięcznym wyprzedzeniem. Inni nie zastanawiają się czy wystarczy im do przysłowiowego pierwszego. A Ty jakim Typem jesteś?
Czy to się opłaca?
Wiele przeprowadzonych na Polakach badań socjologicznych dowiodło, że nie potrafią oszczędzać. Większości z nas zdarza się tracić kontrolę nad własnymi pieniędzmi. Zamiast obracać w palcach każdy grosz – wydajemy. Na niepotrzebny sprzęt, żywność, różnego rodzaju zachcianki. Tych, którzy nauczyli się egzystować od wypłaty do wypłaty trudno przekonać, że istnieje inne życie. To prawda, że budżet domowy nie jest z gumy. Mimo to, każdy z nas, używając prostych sposobów, może ułożyć go tak, aby na wszystko starczyło, a w portfelu zostało jeszcze parę groszy.
Brak świadomości
Wiele zależy od wiedzy i edukacji finansowej. Niestety polski system szkolnictwa nie zapewnia lekcji ekonomii czy zarządzania funduszami. Po kilkunastu latach spędzonych w szkole znamy budowę pantofelka, ale nie potrafimy wypowiedzieć się o pieniądzach. Tymczasem wiele prawdy jest w tym, że naszym życiem kierują nawyki. Im wcześniej je w sobie wykształcimy, tym lepiej. Za nimi idzie pewien model myślenia, który może dotyczyć także sposobu zarządzania własnym budżetem.
Finansowy rachunek sumienia
Budżet domowy to nie tylko zestawienie przeszłych i przyszłych wydatków oraz dochodów. To także rozliczenie z samym sobą, z własnymi słabościami i nadprogramowymi zakupami. Naszą codzienność w dużej mierze determinują posiadane zasoby pieniężne. Domowy budżet pozwoli przejąć nad nimi panowanie. Jak tego dokonać?
Przede wszystkim notuj!
Pierwszym krokiem jaki powinniśmy wykonać, aby sporządzić domowy budżet, jest analiza naszej obecnej sytuacji finansowej. Można skorzystać z notesu lub któregoś z prostych arkuszy kalkulacyjnych w komputerze. Chodzi przede wszystkim o wypisanie łącznej sumy środków, jakie posiadamy w portfelu czy na rachunkach bankowych. Po drugiej stronie powinny znaleźć się koszty życia, a także zobowiązania płatne każdego miesiąca.
W grupie siła
W przypadku kolumny związanej z wydatkami, warto podzielić ją na grupy. Pierwsza powinna dotyczyć wszelkich stałych opłat, takich jak prąd, gaz, telewizja, telefon, internet, rata kredytu, paliwo, ubezpieczenie, najem garażu czy czynsz za mieszkanie. W kolejnej umieśćmy zakupy spożywcze (zobacz też jak oszczędzać na jedzeniu). Ostatnią niech tworzą koszty dodatkowe, takie jak wizyta u lekarza, prezenty, ubrania, bilet do kina czy teatru, prasa, książki, a także wyjazdy. Część tych środków można również zaoszczędzić.
Bądź ze sobą uczciwy
To jedna z najważniejszych reguł, jeśli w grę wchodzi domowy budżet. Według wielu ekspertów, niezbędne wydatki powinny wynosić około 60-70% ogółu. Ta niepisana zasada ma na celu zachowanie poczucia równowagi. Pozostałą część pensji powinniśmy przeznaczać na przyjemności lub odkładać na później. Prowadzony budżet domowy wykaże wszelkie nieprawidłowości w zarządzaniu osobistymi finansami. Aby tak się stało, powinniśmy jednak rzetelnie i uczciwe podejść do sprawy.
Domowy budżet od podszewski
Mając przed oczami comiesięczne zestawienia, jesteśmy w stanie dojść do pewnych wniosków. Budżet domowy ma jednak nie tylko pełnić rolę informacyjną, ale także być źródłem motywacji. Z czasem, gdy już zyskamy pełną kontrolę nad naszymi pieniędzmi, warto spojrzeć na wydatki i dochody szerzej. Jeśli potrafimy wykonać budżet miesięczny, czemu nie zrobić podobnego w skali roku czy nawet kilku najbliższych lat? Pomyśl o tym jak o zabawie, która nic Cię nie kosztuje, a przynosi efekty. Sfera finansów osobistych ma to do siebie, że wygrywają Ci, którzy zamiast myślą – działają.
Domowy budżet program małych kroków
„To za trudne”, „Nie wiem jak zacząć”, „Nie mam wystarczającej wiedzy”, „Zarabiam zbyt mało” – to najczęściej pojawiające się wymówki. Zamiast wypracować pewną proporcję między wydatkami a dochodem, wolimy wmawiać sobie, że to nie dla nas. Przede wszystkim: nie stwarzaj problemów tam, gdzie ich nie ma! Nie musisz od razu konstruować rozbudowanego budżetu. Wystarczą podstawowe dane liczbowe. W tym kontekście warto na przykład zbierać paragony i rachunki, a notując wydatki zaokrąglać kwoty do pełnych sum.
Budżet domowy przykłady
W Internecie można znaleźć wiele wzorów takiego zestawienia. Osobiste konta bankowe również pozwalają nam łatwo kategoryzować wydatki. Zwłaszcza te, które robimy regularnie, płacimy kartą. Można też skorzystać z narzędzi elektronicznych, które wykonają za nas obliczenia. Jeśli ktoś woli z kolei wersję papierową, nie ma żadnych przeszkód. My radzimy jednak wykonać domowy budżet samemu od początku do końca. Pozwoli to wykreować najbardziej optymalny dla nas model działania. Konstruując domowy budżet chodzi o to, aby czerpać z tego satysfakcję oraz czegoś się nauczyć.
>