Zakupy online nie są już niczym nowym. A kupujemy wszystko: ubrania, biżuterię, książki, filmy, gry video i planszowe, zabawki dla dzieci, a także jedzenie! Czy opłaca się to bardziej, niż osobista wizyta w sklepie?
Kupujemy w sieci
Sklepy internetowe stały się bardzo popularne, odkąd internet stał się bardziej dostępny dla przeciętnego Polaka. Biznes handlu w sieci rozkwitł, umożliwia łatwe sprowadzenie towaru nawet z drugiego końca świata, wykonanie zapłaty za zakupy przy pomocy wielu środków płatniczych, a nawet złożenia zamówienia w przedsprzedaży. Zakupy online są wygodne i szybkie, co wszyscy doceniamy szczególnie w okresie przedświątecznym, kiedy trudno wyskrobać czas na poszukiwanie prezentów w sklepach w centrach handlowych.
Sklep spożywczy online
Chociaż jako konsumenci kupujemy tak wiele towarów w sieci, to jednak wciąż trzymamy się raczej zakupów takich produktów, które nie psują się szybko – butów, spodni, koszulek, kosmetyków, akcesoriów, książek, płyt CD itd. Czy to oznacza, że marchewki, chleb, czy dżem to towary, których nie kupujemy w internecie? Cóż, jeśli znaleźć odpowiedni sklep online spożywczy zakup może okazać się zupełnie udany i wygodny!
Tesco zakupy online
Sieć hipermarketów Tesco jest jednym z najpopularniejszych sklepów spożywczych… online! Oczywiście, że prowadzi ona przede wszystkim sprzedaż naziemną, jednak jednocześnie można dokonać w niej zakupów przez internet, które zostaną dostarczone prosto do domu! E-zakupy w Tesco są proste, szybkie i wygodne. Na stronie wybieramy dział, z jakiego chcemy kupić produkty i wrzucić do wirtualnego koszyka wszystko, czego potrzebujemy. Mogą to być nawet mrożonki! Dla łowców okazji przygotowano także zakładkę “Promocje”, w której zebrano aktualne obniżki na produkty – warto tam zajrzeć!
Kiedy lista zakupów zostanie już w całości wykreślona, wystarczy przejść do podsumowania zamówienia. Zapłacić można od razu albo kartą, kiedy zakupy przyjadą pod nasze drzwi. Prawda, że wygodne?
Koszt dostawy zakupów spożywczych
Oczywiście z zakupami online wiąże się kwestia dostawy i jej kosztów, które musimy doliczyć do rachunku. Zostańmy może przy Tesco (choć podobną usługę ma również Auchan), bo to dobry przykład, który zdążyliśmy już sobie przywołać.
Zamawiając zakupy spożywcze, należy zdecydować, czy mają one zostać zapakowane w reklamówki. Jeśli tak, to bez względu na ich ilość naliczona zostanie opłata w wysokości 1,50 zł, a jeśli nie, zakupy przyjadą w firmowych skrzynkach, z których należy je wypakować i oddać dostawcy – nie zostanie pobrana żadna dodatkowa opłata. Nie obejdzie się za to bez obciążenia rachunku za dowóz. Ten koszt w zależności od terminu i miasta, będzie się wahał od 6,48 zł do 11,98 zł.
Można też zaznaczyć odbiór osobisty w najbliższym hipermarkecie. Wtedy usługa zamówienia online wyniesie od 1 zł do 2 zł.
Codzienne zakupy w sieci
Zakupy w sieci dokonywane są codziennie i nie zmienia tego nawet ustawa o zakazie handlu w niedzielę. Internet daje niesamowite możliwości, w tym także przebieranie w towarach i zwiedzanie sklepów i dokonywanie transakcji nawet w środku nocy. Ale czy faktycznie dokonujemy codziennych zakupów przez internet?
Chociaż możliwość zamówienia towarów spożywczych z marketów przez internet jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, na który decyduje się wiele zabieganych osób, to wciąż – jako ogół konsumentów – chodzimy lub jeździmy na tzw. codzienne zakupy osobiście. Lubimy dotknąć warzywa, powąchać skórkę i wybrać te, które najbardziej nam się spodobają lub przydadzą w kuchni. Przechadzanie się między regałami i porównywanie cen tych samych produktów różnych producentów oraz sprawdzanie składu ma w sobie coś takiego, czego nie potrafimy sobie odmówić.
Transakcje bezgotówkowe i zakupy
Zamawiając zakupy przez internet, można wykorzystywać wiele różnych form płatności bezgotówkowych. To bardzo ułatwia sprawę – nie trzeba się denerwować, czy w domu jest wystarczająco dużo gotówki, gdy przyjedzie kurier, czy należna kwota jest odliczona co do grosza it.
Podobną wygodą jest posługiwanie się kartą w sklepach naziemnych. Płatność zbliżeniowa lub na pin to wciąż bardzo popularne metody, z których korzystają klienci (a coraz więcej osób przekonuje się do usługi cashback), a niektóre banki za dokonywanie zakupów w wybranych sklepach nagradzają nabywców rabatami przy kolejnych odwiedzinach.
Czy internet wyprze sklepy naziemne?
Kiedy sklepy internetowe zaczęły pojawiać się w Polsce, zwiastowano tym upadek handlu naziemnego: mali sklepikarze mieli odejść do lamusa jako pierwsi, a po nich kolejno cała reszta. Minęło już natomiast niemal 20 lat odkąd ruszyła pierwsza sprzedaż online, a nie widać, by handlowcy wycofywali się ze swoim biznesem. Owszem, sieci sklepów i centra handlowe przyczyniły się w dużej mierze do zamknięcia wielu małych, osiedlowych sklepików (lub przekształcenia ich we franczyzę), ale na razie nic nie zapowiada tego, by jedyne zakupy, jakie będziemy zrobić były tylko tymi cyfrowymi.>