Pracowniczy Plan Kapitałowy, czyli jakie zmiany w oszczędzaniu na emeryturę?

Ostatnia aktualizacja 29 listopada 2021
Pracowniczy Plan Kapitałowy, czyli jakie zmiany w oszczędzaniu na emeryturę?

We wrześniu 2017 r. Mateusz Morawiecki zapowiedział, że od 2019 r. do życia zostanie powołany Pracowniczy Plan Kapitałowy, który zdaniem analityków wprowadzi na rynek dodatkowe kilkanaście miliardów złotych. Co to za rewolucja i kogo obejmie oraz wiele innych szczegółów dowiecie się z poniższego artykułu.

Zielona Księgą Przeglądu Emerytalnego 2016 roku,  informuje nas, że trzy czwarte Polaków nie oszczędza z myślą o wykorzystaniu tych środków na starość. Wynika to z braku wystarczających środków finansowych, małych przychodów lub ich braku. Pracowniczy Plan Kapitałowy jest elementem (obok IKE i IKZE) Programu Budowy Kapitału, który ma na celu

zwiększenie bezpieczeństwa finansowego obywateli i stabilności systemu finansów publicznych, rozwój lokalnego rynku kapitałowego oraz podniesienie potencjału rozwoju gospodarki.

Co to Pracowniczy Plan Kapitałowy?

Pracownicze Plany Kapitałowe to nowy element systemu emerytalnego. Ich główny cel to zapewnienie środków finansowych po osiągnięciu wieku emerytalnego lub uprawnień do emerytury. Zdaniem pomysłodawców projektu, dzięki nim ulegnie zmianie dysproporcja między poziomem dochodów w okresie pracy zawodowej i po jej zakończeniu.

Od 2019 r. pracownik, pracodawca i państwo zaczną wspólnie się zrzucać na emerytury Polaków. W efekcie zmniejszą się pensje, ale na starość będziemy dysponować większymi środkami. Tę rewolucję, z której ma skorzystać nawet 11 milionów Polaków, rządzący wprowadzą stopniowo.

Spadek dochodów do dyspozycji będzie miał ujemne przełożenie na konsumpcję prywatną, która naszym zdaniem będzie rosła wolniej o 0,3 punkty procentowe w 2019 i 2020 r. i 0,1 pkt proc. w kolejnych latach – ocenia BZ WBK na portalu Money

Dla kogo stworzony został Pracowniczy Plan Kapitałowy?

Do programu zapisany będzie każdy zatrudniony między 19, a 55 rokiem życia (powyżej 55 lat decyzja o pozostaniu w PPK będzie dobrowolna), który odprowadza składkę emerytalną, nie ma znaczenia czy jest to umowa o pracę, czy zlecenie. Pracownik przystąpi do systemu z automatu. Jego udział w nim jest jednak dobrowolny i będzie miał prawo zrezygnować z niego w dowolnym momencie po dostarczeniu pracodawcy odpowiedniego formularza. W ustawie jest jednak przewidziany haczyk, co dwa lata z automatu i tak będziesz dopisywany do systemu. Pracodawca na pewno Cię o tym poinformuje.

Gdyby pracodawca nakłaniał pracowników do rezygnacji z PPK, grozi mu grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności do 2 lat.

Nie wierzę, że w PPK weźmie udział trzy czwarte pracujących osób. Może na początku tak, bo wszyscy będą zapisani. Nie wierzę, że ten problem, że trzeba będzie zgłosić się, aby się wypisać będzie dla większości Polaków jakimś problemem nie do ogarnięcia. Nie wierzę też, że te 250 złotych rocznie ich zachęci – mówi Zuber w TVN 24

Kto będzie zarządzał naszymi oszczędnościami?

W pierwotnym założeniu, przez pierwsze 2 lata funkcjonowania PPK instytucją zarządzającą tymi funduszami miał się stać Polski Fundusz Rozwoju. Najnowsze doniesienia mówią o tym, że będą to Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych. mające zgody i zezwolenia na działalność, które wyda Komisja Nadzoru Finansowego.

Pracodawca będzie zobowiązany do zawierania umów w imieniu pracowników z funduszami. Polski Fundusz Rozwoju na specjalnym portalu poinformuje przedsiębiorców  o produktach, standardach umów oraz osiąganych stopach zwrotu przez poszczególne Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych.

Do zadań zatrudniającego należeć będzie również znalezienie firmy obsługującej odprowadzanie składek i zarządzania tym procesem. Roczny koszt obsługi PPK nie może przekroczyć 0,6% zgromadzonych w ciągu roku środków.

W jaki sposób będziemy oszczędzać dzięki PPK?

Od państwa każdy dostanie premię powitalną w wysokości 250 zł. Obciążenie będzie zarówno po stronie pracodawcy i pracownika. Twoje składki jako pracownika wyniosą minimalnie 2% wynagrodzenia i możesz je zwiększyć o kolejne 2 punkty procentowe. Pracodawca będzie zobowiązany od obowiązkowych 1,5% do dobrowolnych 2,5% pensji. Pracodawca kwotę tę może warunkować np. stażem pracy. Łączna składka może oscylować pomiędzy 2,5%, a 8%.

W przypadku osoby, która zarabia 3-4,5 tys. zł, składka podstawowa (2 proc.) po stronie pracownika wynosiłaby między 60-90 zł w skali miesiąca. O tyle zatem niższa byłaby nasza pensja „na rękę” – tłumaczy Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Na portalu TVN24bis znaleźć możemy wyliczenia, z których dowiemy się, jak kształtować będą się nasze oszczędności po latach odkładania tylch kilku procent z pensji.

Przy założeniu średniej pensji (4,5 tys. zł) i minimalnej składce (3,5 proc.) po 25 latach oszczędzania można uzbierać 113 tys. zł. Miesięczne świadczenie wyniesie wówczas 1 tys. zł.

W przypadku, gdy składka będzie w pełnej wysokości (8 proc.), po 40 latach oszczędzania w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych zgromadzimy kwotę 617 tys. zł. Miesięczne świadczenie wyniesie w takiej sytuacji 5,9 tys. zł – szacuje resort finansów.

Pracownicze Środki Kapitałowe – wypłata

Środki zgromadzone na Twoim osobistym PPK będziesz mógł jednorazowo wypłacić wykorzystując je np. jako wkład własny przy zakupie nieruchomości. 25% Pracowniczego Planu Kapitałowego wykorzystasz też w przypadku trwałej niezdolności do pracy lub poważnego zachorowania. Nie będziesz musiał zwracać wykorzystanych środków. Co ciekawe środki zgromadzone w PPK nie mogą być zajęte przez komornika, ale wyjątek stanowią świadczenia alimentacyjne.

***

Zdania na temat Pracowniczych Planów Kapitałowych są podzielone. Dla jednych to dobry sposób na propagowanie oszczędzania na przyszłość, inni natomiast maja wątpliwości i raczej przewidują, że Polacy będą rezygnować z tej dobrowolnej formy oszczędzania. A jakie jest Twoje zdanie? Jesteś za, a może przeciw?

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie bedzie opublikowany. *wymagane pola są zaznaczone

Podobne artykuły